Komisja Europejska nie ma uprawnień do tego, żeby rozliczać nas z praworządności. W żadnym dokumencie prawnie wiążącym nas UE takie definicji [praworządności] nie ma. Nie zgadzamy się z Komisją Europejską ws. prerogatyw. Przywiozę, również pani, najlepsze pudełko czekoladek belgijskich, jeśli pani znajdzie w dokumencie prawnie wiążącym definicję praworządności. Nie ma” – mówił w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w Poranku Radia TOK FM europoseł PiS Witold Waszczykowski.

Pani von der Leyen właściwie siedzi cicho w tej kwestii [praworządności w Polsce], nie wypowiada się w tej sprawie. Pani Vera Jourova wyraża zaniepokojenie. Co to znaczy? Nie ma w systemie prawnym czegoś takiego jak wyrażenie zaniepokojenia. To samo rzecznik KE, wyraził zaniepokojenie. To jest stanowisko polityczne” – dodawał.