„Myśmy nie powiedzieli nigdy ostatecznie, że chcemy koniecznie przyjąć wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Zależało nam wręcz na tym, jeżeli taka byłaby wola większość, aby tę ustawę poprawić. Póki co mamy taką sytuację, że został złożony wniosek o odrzucenie ustawy na komisji. Myśmy wtedy musieli odpowiedzieć wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek. Innego wyjścia nie było. O poprawkach senatora Zająca dowiadujemy się, niestety, one zostały złożone do protokołu. To jest taki tryb, że jeszcze nad nimi Senat nie debatował” – mówił na konferencji prasowej Marek Pęk z PiS-u.

„[Kiedy] poprawki zostaną położone na stół, będziemy się mogli do nich kompetentnie odnieść. Zobaczymy, jakie jest stanowisko rządu” – dodawał.