I jeszcze jedno na zakończenie. Dzisiaj te środowiska uzurpują sobie i rozpowszechniają twierdzenie, że sędzia jest prawdziwym sędzią wtedy, kiedy został wybrany przez innych sędziów de facto. Otóż powiem: nie ma ku temu żadnych podstaw. Absolutnie żadnych. Żadnej chorobliwej kooptacji, która niszczy organizm wymiaru sprawiedliwości. Konstytucja jasno stanowi, że sędziów powołuje prezydent i to jest rzeczywiście powołanie sędziowskie. I powiem państwu więcej. Choćby nie wiem, jak bardzo się to nie podobało sędziowskim elitom, otóż sam fakt, że Konstytucja nazywa prezydentem najwyższym przedstawicielem RP, to nie tylko w znaczeniu symbolicznym powoduje że dając te nominacje sędziowskie sędziom, prezydent niejako udziela im tej władzy państwowej do tego, żeby wydawali wyroki w imieniu RP i to na tym polega istota nominacji sędziowskiej, a nie na tym, że sobie sędziowie będą sami wybierali swoich kolegów. My nie chcemy takiego państwa. I apeluję do państwa, żebyście byli szczególnie na to wyczuleni i uwrażliwieni, bo będzie próba pokazania tak, jak mówiono wcześniej, że środowisko sędziowskie oczyści się samo, i okazało się, że tak się oczyściło, że do dzisiaj są sędziowie, którzy służyli poprzedniemu systemowi i poprzedniej ludowej władzy, która była wybierana przez jedną partię i w ramach jednej partii, do której oni zresztą należeli w większości, to jeszcze w dodatku dzisiaj właśnie próbują wmówić wszystkim, że jedynym systemem, jaki jest dopuszczalny, jest taki, gdzie tylko sędziowie mogą powoływać sędziów – stwierdził prezydent Andrzej Duda w Zwoleniu.

Otóż nigdy nie będzie sprawiedliwego państwa, jeżeli sędziowie będą powoływali się sami i nie będzie żadnej odpowiedzialności wśród nich za złamanie zasad etyki, zasad odpowiedzialności zawodowej. To właśnie grupa społeczna, która powinna być w szczególny sposób obserwowana. To właśnie grupa zawodowa, która ponosi szczególną odpowiedzialność przed innymi ludźmi. To grupa, która jest w szczególny sposób odpowiedzialna. Czemu? Ponieważ ci ludzie innych rozliczają z przestrzegania prawa. Ci ludzie innych rozliczają z przestrzegania zasad. Ci ludzie decydują często o przysłowiowym życiu i śmierci, o majątkach, wolności, o karaniu. Oni muszą być kryształowi i społeczeństwo to obserwuje, a jeżeli zdarzają się jakiekolwiek czarne owce, to muszą być natychmiast eliminowane. Czarne owce muszą być natychmiast eliminowane. To rzecz najistotniejsza. Mało, powinny być eliminowane przez sędziów właśnie. Po to właśnie jest izba odpowiedzialności dyscyplinarnej w SN. Izba składająca się z sędziów. Po to aby sędziowie umieli pokazać, że sami w ramach stanu sędziowskiego usuwają tych, którzy nie umieją zachować się przyzwoicie i nie spełniają standardów, aby wykonywać tę wielką społeczną służbę. Bardzo państwa proszę w tym zakresie o wsparcie. Musimy utrzymać w naszym kraju Izbę Dyscyplinarną SN. Musi być ta odpowiedzialność dyscyplinarna wreszcie realna, która doprowadzi do oczyszczenia stanu sędziowskiego i doprowadzi do tego, że ten stan sędziowski będzie w efekcie przez polskie społeczeństwo rzeczywiście poważany, szanowany, a państwo będzie w rezultacie uważane za sprawiedliwe, bo wymiar sprawiedliwości będzie uważany za niosący sprawiedliwość, a nie niesprawiedliwość i zepsuty – mówił dalej PAD.