– Udowodniłem w wyborach parlamentarnych, że potrafię łączyć środowiska, że potrafię zabiegać o poparcie w miastach. Ja sobie kandydowanie na prezydenta wywalczyłem a nie dostałem na tacy od jakiegoś prezesa – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z mieszkańcami Celestynowa.