
Prezydent Duda: Marszałek Senatu pan Grodzki zaprasza do siebie ambasadora Rosji, uśmiechają się, robią sobie razem zdjęcia. Nie da się w ten sposób prowadzić polskiej polityki i dlatego nie będzie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, bo jej zwoływanie ma wyłącznie podtekst polityczny
– Atakowała mnie pani Kidawa-Błońska zaraz po tym, jak 27 grudnia, dzień po Świętach, kiedy wielu ludzi było jeszcze w świątecznej atmosferze i ja tutaj w Pałacu prezydenckim spotykałem się z ekspertami i właśnie tę sprawę konsultowałem i tę strategię planowałem i rozmawiałem z panem premierem. Marszałek Senatu pan Grodzki zaprasza do siebie ambasadora Rosji, uśmiechają się, robią sobie razem zdjęcia. Nie da się w ten sposób prowadzić polskiej polityki i dlatego nie będzie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, bo jej zwoływanie ma wyłącznie podtekst polityczny i ma wyłącznie służyć kampanii, którą ktoś chce prowadzić po stronie opozycyjnej – mówił prezydent Andrzej Duda w Gościu Wiadomości.