
„Sytuacja, z jaką mamy do czynienia nie miałaby w ogóle miejsca, gdyby nie doszło do niezgodnego z Konstytucją wygaszenia kadencji członków KRS”. Oświadczenie Gersdorf w związku z wypowiedzią PAD
– Trzeba jasno powiedzieć, że sytuacja, z jaką mamy do czynienia nie miałaby w ogóle miejsca, gdyby nie doszło do niezgodnego z Konstytucją RP wygaszenia kadencji członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz powołania w ich miejsce nowych członków przez Sejm. Wówczas nie pojawiłby się w ogóle problem wykładni art. 179 Konstytucji oraz znaczenia ważności uchwał podejmowanych przez Krajową Radę Sądownictwa – napisała Małgorzata Gersdorf w oświadczeniu w związku z wypowiedzią prezydenta.
I prezes SN pisze dalej, że dzisiejsza sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby został wykonany wyrok NSA nakazujący ujawnienie tzw. List poparcia członków KRS, a także gdyby prezydent, wbrew postanowieniom zabezpieczającym wydanym przez NSA, nie powołał sędziów do pełnienia urzędu w SN i nie przyjął ślubowania pod osłoną nocy od sędziów TK. – Wreszcie dzisiejsza sytuacja nie miałaby miejsca, gdyby w końcu rozpoczęła się rzetelna debata nad reformowaniem wymiaru sprawiedliwości – pisze Gersdorf.
– Chcę wyraźnie podkreślić, że dzisiejszy głos sędziów wynika z poczucia odpowiedzialności o lost jednostki i jej dobro. O to, aby każda sprawa była sądzona nie przez konkretnych sędziów, ale przez niezawisły i bezstronny sąd. Temu służy również orzeczenie TSUE z 19 grudnia 2019 roku, w którym wyraźnie podkreśla się, że chodzi o zagwarantowanie jednostce (a nie sędziom) ochrony wynikającej z art. 47 Karty Praw Podstawowych. Czas rozpocząć zmiany w wymiarze sprawiedliwości w duchu wzajemnego szacunku i poszanowania, realizując słuszny interes oraz oczekiwania obywateli Rzeczypospolitej Polskiej – zaznacza I prezes SN.
Dowiedz się więcej z: Live
Trzaskowski: Idziemy po zwycięstwo, ale będzie bardzo blisko
„Gdzie jest 100 konkretów na 100 dni?”. Buda publikuje zdjęcie fasady Kancelarii Premiera
