Przecież żyjemy w państwie absolutnie demokratycznym. Więc jeśli sędziowie chcą zająć się polityką, troszeczkę spóźnili się, bo przecież były wybory nie tak dawno, i powinni startować w wyborach i mieć wpływ polityczny na to, co się dzieje w Polsce – stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym Trójki”.