To są kandydatury zgłoszone przez klub parlamentarny PiS. Władze klubu decydowały o tym, kto będzie zgłoszony, podpisywali się posłowie. Nie odpowiem, kto pierwszy rzucił te nazwiska. Nie było mnie na posiedzeniu klubu, na którym te decyzje zapadały. Najpierw była decyzja prezydium klubu, potem zaakceptowana przez całość. Prezes Kaczyński, podobnie jak całe PiS, uważa, że są to osoby, które spełniają do tego, żeby zasiadać w TK. Mogą się legitymować odpowiednim doświadczeniem” – mówił w rozmowie z Anitą Werner w „Faktach po Faktach” w TVN24 wicerzecznik i poseł-elekt PiS Radosław Fogiel.