My mamy zaufanie, ja osobiście mogę powiedzieć: mam zaufanie do instytucji państwa. Są pewne procedury, jest SN, który rozstrzyga, analizuje protesty wyborcze i powinien to zrobić. Przecież to, że są protesty wyborcze, nie są niczym nowym. Po każdych wyborach takie protesty były. Nigdy one nie budziły jakichś wielkich emocji i nie powinny budzić emocji również teraz, to jest coś zupełnie naturalnego, każda z sił politycznych ma prawo do tego, żeby takie protesty składać, z tego prawa wszyscy korzystają, i dobrze, bo chcielibyśmy wszyscy mieć takie przekonanie, że wynik wyborów odzwierciedla rzeczywiście preferencje głosujących. Jeśli są wątpliwości, a w przypadku tak dużej liczby głosów nieważnych, one mogą powstać, to warto jeszcze raz przeliczyć, przyjrzeć się – stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Łukaszem Konarskim w Radiu Zet.