– PiS złożyło w dwóch okręgach protesty wyborcze dotyczące ponownego przeliczenia głosów. Za każdym razem były to sytuację, w których obaj kandydaci do Senatu mieli niedużą różnicę głosów, a równocześnie była tam duża liczba głosów nieważnych. Było więcej głosów nieważnych niż ta różnica między kandydatami. Protesty można składać do dzisiaj do północy. Jeszcze analizujemy inne okręgi. Nie wykluczamy, że być może się takie znajdą – Stwierdził Radosław Fogiel w rozmowie z dziennikarzami.