Ten Senat nie ma politycznego ani moralnego prawa podejmować decyzji, bo to nie jest odzwierciedlenie tego, co Polacy wybrali. W Senacie sytuacja jest kompletnie inna” – mówiła w rozmowie z dziennikarzami wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.

Dopiero nasi senatorowie muszą się spotkać, porozmawiać, jest wiele nowych nazwisk. To oni będą decydowali, kogo chcą widzieć we władzach klubu senackiego i Prezydium Senatu. Dajmy czas, żeby wszyscy się ze sobą porozumieli. W skład wchodzą KO, PSL, Lewica. Takie rozmowy trwają. Muszą trwać. Rozmowy trwają. Nie oczekujcie państwo, że dzisiaj powiemy, kto jest wspólnym kandydatem” – dodawała.