– Lewica nigdy nie zgodzi się na prywatyzację publicznych szpitali. Ochrona zdrowia w Polsce będzie dobrze dofinansowana i będzie publiczna. Zadbamy o to, żeby doprowadzić publiczne nakłady na ochronę zdrowia do normalnego, europejskiej poziomu tak, żeby to była oczywistość, że człowiek może czuć się w Polsce bezpiecznie niezależnie od tego czy jest zdrowy, czy zachoruje – mówił Adrian Zandberg podczas konferencji prasowej Lewicy.

– Szokująco długie pod rządami PiS i ciągle się wydłużające kolejki do specjalistów, nierówność w dostępie do ochrony medycznej, która łączy się tym, że ci, którzy są biedni często nie mogą się leczyć, bo nie mogą wykupić leków. To są patologie, które musimy zmienić. Dlatego Lewica mówi bardzo jasno. Podniesienie nakładów do europejskiego poziomu, czyli 7,2% PKB, wprowadzenie nowego systemu refundacji leków tak, żeby leki na receptę wykupywało się za 5 zł, wprowadzenie rozwiązań, które spowodują, że będziemy mieli więcej młodych lekarzy w Polsce. Wreszcie ochrona zdrowia, która opiera się na nauce, a nie na uprzedzeniach i zabobonach. To jest nasze zobowiązanie – dodał Zandberg.