„Gdyby nie było późno, nie byłoby efektu zaskoczenia. A to efekt zaskoczenia nie pozwolił PiS-owi szybko zareagować na tę kandydaturę. Też dał nam rozpęd na ostatnią prostą kampanii. To była bardzo dobra decyzja Schetyny i podjęta we właściwym timingu. Przez 3 tygodnie należy ciężko ten okres przepracować” – mówił w rozmowie z Karoliną Lewicką w Poranku Radia TOK FM Marcin Kierwiński z PO.