„Są ostatnie szlify. Komitet Polityczny dyskutuje, rozmawia nad każdą z kandydatur. Ze strony Solidarnej Polski zostałem oddelegowany do naszej podgrupki w ramach Zjednoczonej Prawicy, razem z przedstawicielem Porozumienia i Krzysztofem Sobolewskim. Są dokonane ustalenia. My jesteśmy bardzo do przodu. Wyprzedziliśmy opozycję. Wszystkie nasze „jedynki” już są, już działają. [Pełne listy] to kwestia krótkiego czasu. To też kwestia techniczna. Komitet Polityczny omawia każdą z kandydatur, a mamy ponad 900 osób” – mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News minister Michał Woś.
– Oczywiście ten projekt [500+ dla niepełnosprawnych] jest w tej chwili w Senacie. Wiemy, że tam będzie trzeba wprowadzić pewnego rodzaju nowelizację i to przewidujemy. Myślę, jestem pewna, że 1 października ustawa wejdzie w życie – stwierdziła Bożena Borys-Szopa w rozmowie z Edytą Lewandowską w „Gościu Wiadomości” TVP Info.
– Lewica idzie do tych wyborów zjednoczona. Polacy oczekują, że opozycja będzie się jednoczyła i się jednoczy. Lewica idzie razem, ma do zaproponowania dobry program. My nie będziemy atakować Platformy, nie będziemy atakować PSL-u. Idziemy równolegle. Po to, by odebrać władzę PiS i po to, żeby takie sytuacje jak w Białymstoku już nigdy się nie zdarzyły – mówił Krzysztof Śmiszek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Platforma odwiedziła dzisiaj 1000 aptek w całej w Polsce, pokazując jakich leków brakuje. PiS robi listy, a my pokazujemy jakie są listy brakujących leków – mówiła Joanna Mucha w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
– Jak to niedawno napisał, zdaje się dzisiaj portal braci Karnowskich, że to są bojówki, które nie biją, tylko chcą być bite. Czyli absolutne zrównanie kata i ofiary. Niżej dziennikarsko już chyba nie można upaść. To jest dno dna. Ten wpis pokazuje pewne szaleństwo na prawicy, żeby pokazać ten sposób napuszczania Polaków na siebie – mówił Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
„[Mówienie o narodzinach faszyzmu] to rozemocjonowana narracja opozycji. Jestem świadomy, że jest kampania wyborcza. Formalnie nie jest ogłoszona, ale weszliśmy w fazy mocnych słów. Każdy po stronie opozycji będzie próbował używać jak najmocniejszych słów. Mieliśmy do czynienia z bandyterką, z pospolitymi przestępcami, z przemocą fizyczną, którą policja wyłapuje i zwalcza. Używanie słowa „faszyzm” jest próbą narzucenia narracji przez opozycję” – mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News minister Michał Woś.
„Dzisiaj młodzież protestowała w Gdańsku przeciwko aktowi przemocy. Ma na pewno, i PO, i samorządowcy z całej Polski, będziemy protestowali przeciwko takim aktom przemocy. Myślę, żę trochę chce się nas w te marsze wtłoczyć. „Gazeta Polska” wyprodukowała znaczki i nikt z władz polskich na te znaczki nie zareagował” – mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
„Symptomy brutalizacji życia w Polsce mieliśmy już podczas Marszów Niepodległości. To była brutalizacja przede wszystkim słowna, ale niejednokrotnie mieliśmy występy neofaszystów, grup, które kopały, biły. Nie może być sytuacji w Polsce, że na ulicach kopie się kobiety, obojętnie, jakie są to poglądy, z której strony, kiedy przymyka się oko na brutalizację życia społecznego i część ludzi popiera ugrupowania i grupy kibolskie, które atakują kobiety, ludzi. Pan premier i rząd powinien się odciąć od tych grup. Pytanie, czy go na to stać” – mówił w „Wydarzeniach i opiniach” w Polsat News prezydent Sopotu Jacek Karnowski.
– Byłby to dla nas zaszczyt. Oczywiście jako zarząd regionu wskazaliśmy czy zaproponowaliśmy, żeby przewodniczący Schetyna zechciał kandydować z Warszawy, bo wydaje się to dobry zwyczaj, kiedy lider partii walczy w stolicy, ale oczywiście to też decyzja samego Grzegorza Schetyny – mówił Jan Grabiec w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce.
– Przewodniczący Grzegorz Schetyna zapowiedział posiedzenie Zarządu Krajowego Platformy w piątek. Myślę, że zręby list zostaną już w piątek zaprezentowane – mówił Jan Grabiec w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce.
– Zakładamy optymistycznie, że to będzie tydzień, ale tak dla bezpieczeństwa ten horyzont dwóch tygodni jeszcze sobie zostawimy – mówił Radosław Fogiel w rozmowie z Beatą Michniewicz w radiowej Trójce.
– Odbyło się kolejne spotkanie komitetu Bezpartyjnych Samorządowców. Tym razem gospodarzami byli samorządowcy z Dolnego Śląska. W pierwszej części spotkania skoncentrowano się na sprawach organizacyjnych dotyczących przygotowania do wyborów. Obecnie Bezpartyjni Samorządowcy posiadają struktury we wszystkich 41 okręgach. W 35 są gotowe do zarejestrowania list kandydatów poprzez zebranie podpisów pod listą – poinformowała Mazowiecka Wspólnota Samorządowa.
– Przed dyskusją zebrani zapoznali się z pogłębionymi badaniami zamówionymi specjalnie na użytek dyskusji. Wynika z nich ewidentnie, że PSL jest dla Bezpartyjnych w każdych okolicznościach ciężarem i czynnikiem, który powoduje spadek poparcia. Problem z Pawłem Kukizem sytuacja jest bardzo niejednoznaczna. Sojusz z ruchem Kukiz daje stuprocentową pewność zarejestrowania list komitetu we wszystkich okręgach wyborczych. Wzrost poparcia dla Bezpartyjnych po koalicji jest widoczny ale nie jakiś bardzo znaczący. Minusem jest nieprzewidywalność Pawła Kukiza i niestabilność polityczna całego ruchu. Zebrani burzliwej dyskutowali właśnie o tym. Czy iść do wyborów samemu czy z ruchem Pawła Kukiza. Decyzja zapadła taka, że Bezpartyjni Samorządowcy odrzucają jakichkolwiek sojusz z PSL. Bezpartyjni upoważnili prezydenta Roberta Raczyńskiego do rozmów z Pawłem Kukizem w celu stworzenia wspólnego komitetu wyborczego – podkreślono w komunikacie.