„W XXI wieku w Polsce ludzie nie mogą być leczeni, nie może być ratowane ich życie, bo najważniejszego, co może dać im ulgę, lekarstwa, nie ma. Odchodzą z apteki, rozkładają ręce, nie mogą kontynuować leczenia. Sytuacja jest dramatyczna” – mówiła na konferencji prasowej wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.
„Brakuje ponad 500 leków. To są leki bardzo ważne. To jest największy kryzys w dostępności do leków w historii Polski. Brakuje szczepionek dla dzieci, dla dorosłych. Zgłaszają się do nas ludzie i mówią, że byli zaszczepieni jedną dawką na odrę, a drugiej nie ma w aptekach. Brakuje leków dla chorych na astmę, brakuje insulin dla ludzi chorych na cukrzycę. Jest wielki kryzys i nie ma reakcji ministerstwa. Ministerstwo powinno natychmiast przeprowadzić zakup interwencyjny, powinno dokonać audytu dostępności leków” – dodawał szef sztabu PO Krzysztof Brejza.