– To były wybory europejskie a w UE wygraliśmy my – Koalicja Europejska i to do nas teraz dzwonią jak będziemy głosować na przykład wybierając szefa EPP i to my będziemy brali udział w podziale stanowisk w parlamencie a tam jest realna władza i realny wpływ na budżet i na decyzje. PiS., mimo, że będzie miał więcej europosłów nie będzie miał żadnego wpływu, bo należą do marginalnej partyjki – mówił Radosław Sikorski w Kropce nad I.