
Mucha: Po przyjęciu ustawy 447 do USA udaje się prezydent Duda to czuję się zaniepokojona. Obawiam się że może być postawiony w sytuacji jakiejś formy nie chcę powiedzieć szantażu, ale jeśli mamy tę linię kontaktów międzynarodowych postawioną jako priorytet, to postawiliśmy się w sytuacji niezwykle trudnej
– Trzeba powiedzieć w sposób jednoznaczny: Polska nie ma żadnych zobowiązań wobec innych krajów i obywateli innych krajów. To trzeba powiedzieć w sposób jednoznaczny. Po drugie, gdy rządziliśmy, żadnemu z krajów nawet do głowy nie przyszło, żeby mieć jakiekolwiek wątpliwości, by poddawać tę tezę. Kiedy się prowadzi partnerską politykę i z UE i USA i dobre relacje z Izraelem, to ten temat się nie pojawiał. Kolejna kwestia: dekret 447, to jest dokument, który mówi o monitorowaniu i do niczego nas nie obliguje. Z naszej strony nie będzie tu żadnego działania i wychodzenia naprzeciw. Ale w sytuacji gdy polityka zagraniczna PiS-u została tak jednoznacznie przekierowana na stronę relacji z USA i w sytuacji gdy dużo mocniejszym partnerem USA jest Izrael niż Polska, to dzisiaj po przyjęciu ustawy 447 udaje się prezydent Duda to czuję się zaniepokojona. Obawiam się że może być postawiony w sytuacji jakiejś formy – nie chcę powiedzieć szantażu- ale jeśli mamy tę linię kontaktów międzynarodowych postawioną jako priorytet, to postawiliśmy się w sytuacji niezwykle trudnej – mówiła Joanna Mucha w Kropce nad I.
Dowiedz się więcej z: Live

„Decyzja TVP w tej sprawie jutro”. Stanowski o możliwej zmianie Wysockiej-Schnepf w debacie
„Powinniśmy protestować, jeżeli to będzie pozostawało państwowe. To trzeba sprzedać”. Hołownia o Polska Press
„Apeluję do posłów PO”. Hołownia o składaniu podpisów pod kandydaturami na prezydenta drogą elektroniczną
