„Pamiętajmy, że ta akcja tej pani prowokatorki trzeba ją opisać w szerszym kontekście. Wcześniej doszło w Płocku do profanacji grobu pańskiego. W sprawie tej akcji zabrał głos rzecznik episkopatu, który wyraźnie zaapelował o nieobrażanie uczuć religijnych” – mówił w rozmowie z Dominiką Wielowieyską w Poranku Radia TOK FM wicemarszałek Adam Bielan.

„Co pani redaktor zrobiła 15 lipca 2015 roku, kiedy policja za rządów PO wkroczyła do 29-letniej kobiety podejrzanej o wrzucenie mięsa wieprzowego na teren meczetu na Ochocie? Ta kobieta stwierdziła, że był to wyraz artystycznego zawodu miłosnego, który przeżyła. Policja wkroczyła do tej kobiety i postawiła jej zarzuty z art. 196 Kodeksu karnego” – pytał Wielowieyską Bielan.

„Uważam to za błąd” – odpowiadała Wielowieyska.

„Czy pani wtedy o tym mówiła?” – dopytywał Bielan.

„Nie, bo nie pamiętam tego wydarzenia” – Wielowieyska.

„Pani miała audycję w TOK FM. Gazeta Wyborcza to opisywała. Czy pani o tym mówiła? Czy nie mamy tutaj do czynienia z hipokryzją redaktorów Gazety Wyborczej i TOK FM” – Bielan.

„Nie, nie mamy” – Wielowieyska.

„Ja uważam, że mamy do czynienia z hipokryzją” – dopowiadał Bielan – „Wtedy, kiedy to dotyczy obrażania uczuć religijnych polskich katolików, wtedy w TOK FM, w GW jest święte oburzenie. Kiedy dotyczy to obrażania uczuć religijnych polskich muzułmanów, państwo tę akcję chwaliliście”.

„To nie jest to samo z tego jasnego powodu, że tęcza nie jest żadną opresją, jest znakiem pojednania” – Wielowieyska.