Oczywiście [wezmę 13. emeryturę]. Skoro rząd daje, trzeba brać. Skoro rząd twierdzi, że są na to pieniądze i szczodrą ręką daje środki i nie wprowadza żadnego zróżnicowania, no to rząd zakłada, że wszyscy biorą – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie „Tłit” WP.

Duży, owszem [zastrzyk pieniędzy]. Oczywiście ja nie narzekam, bo wiem, że są emerytury po 1000, 1500 zł – mówił dalej. – Powinno się celowo przekazywać pieniądze. Milionerom nie, tylko ludziom średnio i gorzej uposażonym – podkreślił były premier.