Kontakty w Koalicji Europejskiej są bardzo dobre. To trudna koalicja. Zawsze mówię i chyba coraz więcej osób w tej koalicji, liderów mówi podobnym głosem: my jesteśmy różni. Po prostu jesteśmy różni. To pięć różnych partii o różnych programach – stwierdził Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym Trójki”.

W sprawach najważniejszych, pomimo różnic programowych, należy się dogadywać. To wielka sprawa i chciałem powiedzieć również: wielka umiejętność. Ani mnie nie zeżre Schetyna, ani ja nie zeżrę Schetyny. Duże chłopy jesteśmy, nie damy rady tego strawić. Ani pana Kosiniaka-Kamysza, ani pani Tracz ani pani Lubnauer – dodał przewodniczący SLD. Jak podkreślił, głównym punktem KE jest to, żeby Polska nie została wyprowadzona z Unii Europejskiej oraz to, żeby UE była trwałym ciałem.