
Brudziński: Na żadną emeryturę się nie wybieram. Idę do Brukseli po to, żeby walczyć o polskie interesy
– Bruksela na pewno nie jest emeryturą dla tych, którzy chcą skutecznie zabiegać o interesy Polski. Mówiłem to wielokrotnie, dzisiaj o interesy polskie z równie dużą skutecznością można zabiegać w Brukseli, jak i tutaj w polityce krajowej. Jako szef MSWiA wielokrotnie mogłem to obserwować przy okazji różnego rodzaju spotkań, szczytów, rozmów z moimi kolegami, odpowiednikami. Wszyscy z nich, którzy takie doświadczenia mniej lub bardziej oficjalnych kontaktów, a często idzie właśnie o te mniej oficjalne kontakty posiadali, z racji swoich wcześniejszych oświadczeń czy to pracy jako europarlamentarzyści czy z innych funkcji pełnionych w Brukseli, tacy politycy są dużo bardziej skuteczniejsi. Chcę być skutecznym politykiem, na żadną emeryturę się nie wybieram – stwierdził Joachim Brudziński w rozmowie z Marcinem Fijołkiem w telewizji wPolsce.pl.
– Jeżeli ten mandat zdobędę, wtedy będę starał się zabiegać wraz z moimi koleżankami i kolegami w ramach naszej frakcji, grupy w PE o interesy polskie, bo idę do Brukseli po to, żeby walczyć o interesy polskie, a nie po to, żeby tam wesoło spędzać czas – dodał szef MSWiA.
Dowiedz się więcej z: Live

„Twórzcie takie warunki, żeby Amerykanie chcieli w większej liczbie do nas ruszyć”. Przydacz apeluje do Kosiniaka i Sikorskiego
Przydacz: Trump w bezpośredniej rozmowie jednoznacznie określał, co tam się wydarzyło
„Był szereg konsultacji”. Przydacz: Prezydent rozmawiał z brytyjskim premierem
