„Nasz elektorat nie traktował tych wyborów jako priorytetu i zwykle w mniejszym stopniu na te wybory [do PE] chodził. Elektorat środowisk lewicowych czy liberalnych jak najbardziej chodził. 5 lat temu frekwencja w Warszawie 38%, na Mazowszu – 26%. Na Mazowszu wyraźnie wygrało PiS, w Warszawie i wokół Platforma. Nam chodzi przez te bardzo mocne listy o mobilizację naszego elektoratu, co jest dla nas bardzo ważne” – mówił w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus europoseł PiS-u, Ryszard Czarnecki.