Tusk: To PiS modli się dzisiaj o bezruch, stagnację, bo wtedy opozycja będzie de facto bezsilna
– Partie dzisiaj działające na polskiej scenie politycznej nie mają żadnego powodu obawiać się działań z mojej strony i nie powinny się obawiać ruchu obywatelskiego. Możemy to pisać z małej czy dużej litery. Nie ma znaczenia, ale jeśli komuś dzisiaj zależy na bezruchu, to aktualnej władzy. To rządzący, to PiS modli się dzisiaj o taki bezruch, apatię, stagnację, bo wtedy opozycja będzie de facto bezsilna. Dlatego ten 4 czerwca jest nieprzypadkowy, bo to naprawdę napisany na moich oczach testament Pawła Adamowicza – stwierdził Donald Tusk w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.
Dowiedz się więcej z: Live

„To, że PiS kłamie i manipuluje w tej sprawie, nie będzie żadnym usprawiedliwienie”. Tusk odnosi się do afery z KPO i zapowiada konsekwencje

„Będę dopingował prezydenta, żeby nie było dla selfie, tylko dla rozwiązywania realnych problemów Polaków”. Kierwiński pytany o spotkanie Trump-Nawrocki

Kaczyński: Oświadczenie NIK potwierdza tylko, że fundamentem kampanii obecnej władzy było kłamstwo
