Paweł Kukiz ma takie pomysły, bardzo często ekstremalne [by szef MSZ był persona non grata w Polsce]. Rzeczywiście głupie, rasistowskie słowa padły z ust ministra, ale to jeszcze chyba nie jest powód żeby wyciągać tak daleko idące konsekwencje. Natomiast rzeczywiście domagamy się przeprosin, bo to haniebne słowa, które padły, które paść nie powinny. One są krzywdzące, kłamliwe – stwierdził Marek Suski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.

Pytany co w sytuacji, kiedy przeprosiny nie padną, odpowiedział: – To będzie rzeczywiście ochłodzenie stosunków, bo nie możemy sobie pozwolić na to, żebyśmy byli szkalowani na arenie międzynarodowej. Chociażby tym [to się przejawia], że został odwołany szczyt. A to zobaczymy [czym to się jeszcze może przejawiać]. Mam nadzieję, że z tamtej strony przyjdzie refleksja.