– Jest też wielkie zaufanie do tego, że wybierzemy najlepszą drogę. Jestem zwolennikiem szerokiego porozumienia. Koalicja Europejska to projekt tylko na wiosnę. A mi chodzi o taką propozycję dla Polaków całoroczną. Wiosna jest bardzo ważna w tym roku, ale później jest lato, a najważniejsza jest jesień. Tylko że jak się nazywa Koalicja Europejska, to ona się ogranicza automatycznie swoją nazwą do wyborów europejskich. Dlatego my z Katarzyną Lubnauer, z Elżbietą Bińczycką, ale też Rafałem Dutkiewiczem zaapelowaliśmy o to – myślę, że ten apel został odczytany, jak słuchałem dzisiaj rano Grzegorza Schetynę w TOK FM, o to, żebyśmy stworzyli propozycję opartą o ciekawy program – stwierdził Władysław Kosiniak-Kamysz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.

– Koalicja na dwa wybory, europejskie i do polskiego parlamentu, żeby tę telenowelę zakończyć. Wóz albo przewóz, koniec międolenia. Jedziemy do przodu – dodał prezes PSL.