Miller: Biedroń ma szansę wejść do Sejmu. Tylko po dwóch latach w takich ad hoc organizowanych ugrupowaniach zaczynają się problemy. Polegają na tym, że katalog obietnic nie jest możliwy do zrealizowania
– Jest duża elektoratu, zwłaszcza tego młodszego, która jest bardzo wrażliwa na takie postaci. Osiem lat temu taką postacią był Janusz Palikot. Cztery lata temu Petru, Kukiz, w jakimś stopniu Zandberg. Teraz przychodzi czas na Roberta Biedronia. No, a jak będzie dalej? Myślę, że on ma szansę wejść do Sejmu, tak jak ci jego poprzednicy. Tylko po dwóch latach zwykle w takich ad hoc organizowanych ugrupowaniach zaczynają się problemy. Polegają na tym, że duży katalog obietnic w zderzeniu z tą rzeczywistością sejmową, nie jest możliwy do zrealizowania – mówił Leszek Miller w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym” radiowej Trójki.
Dowiedz się więcej z: Live
