„Jesteśmy w kontakcie z Europejskim Bankiem Centralnym. Mamy ich opinię na ten temat. My też się wypowiedzieliśmy. Jest jeden element, który dla pracowników wyższego szczebla jest szczególnie dyskomfortowy. Ujawnienie wszystkich składników wynagrodzenia: wynagrodzenia, premii i nagrody jest dyskomfortem. Jawne oświadczenia majątkowe – też bardzo poważny problem. W samej centrali i oddziałach mamy 43 dyrektorów. O ile publiczne oświadczenia majątkowe prezesa i zarządu nie budzą żadnych wątpliwości, to wszystkich dyrektorów to ewenement. W żadnym europejskim banku nie ma takich regulacji, nie ma jawnego systemu wynagrodzeń dyrektorów” – mówił na konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński.