– Bartłomiej M. był czy jest osobą niezwykle popularną z racji na pełnione wcześniej funkcje. Zanim będziemy ferować bardzo ostre wyroki, to zaczekajmy, aż w tej sprawie wypowie się sąd – stwierdził Michał Dworczyk w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie „Tłit” WP. Jak dodał:

„To sytuacja niekomfortowa dla środowiska PiS, bo osoby związane niegdyś, podkreślam niegdyś, bo dzisiaj nie są członkami PiS, czy dlatego, że zostały usunięte, czy dlatego, że po pozbawieniu różnych funkcji same zrezygnowały – mówię o bohaterach tych wydarzeń. Jest to niekomfortowe, w życiu zdarzają się takie sytuacje, ważne jest jak reagujemy na to. Rząd PiS pokazał, że nie ma żadnej taryfy ulgowej”