Stefan W. nie wykazywał działań przestępczych, raczej rozgoryczenie co do skrzywdzenia wyrokiem. Deklarował niechęć wobec aparatu wymiaru sprawiedliwości i utożsamiał poczucie krzywdy z ówczesnym obozem władzy, czyli Platformą Obywatelską” – mówił w Sejmie minister Zbigniew Ziobro.