Rzecznik PiS na Twitterze odnosi się do informacji, o których mówi od dzisiejszego poranka/wczorajszego wieczoru cały polityczny świat.
„Pseudo rewelacje”o których tak dziś głośno na TT to kolejny art. GW o spółce Srebrna. Te same plotki i spekulacje, które słyszymy od lat. Poniżej odpowiedz BP PiS do red.Czuchnowskiego na przesłane pytania. pic.twitter.com/SqpZzxwcEA
„Okazuje się, że to jest tak poważna historia, a [Bartłomiej M.] to tak szkodliwa postać, że CBA w końcu po niego przychodzi. Mam nadzieję, że sprawa się wyjaśni” – mówiła w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 Róża Thun z PO.
„Będę bronił Ewy Kopacz [i jej wypowiedzi o naftalinie]. Będą zdarzały się ostre sformułowania i nie bądźmy zakłamani i nie bądźmy hipokrytami. Chodzi o jedną, prostą granicę, żebyśmy jednej rzeczy zakazali sobie w polityce: mówienia o dorżnięciu watahy, że kogoś należy zlikwidować, usprawiedliwiania morderstw, usprawiedliwiania wzywania do przemocy. Musimy się tego wszyscy pozbyć” – mówił w rozmowie z Moniką Olejnik w „Kropce nad i” w TVN24 Adrian Zandberg z Partii Razem.
– Mamy do czynienia sytuacją, w której należałoby spytać o jego mocodawcę, czyli jaki był nadzór Macierewicza. Po drugie, pamiętajmy o tym, że oni mówili, że nie ma świętych krów, natomiast to jest zaledwie cielaczek. To nie jest osoba, która może w jakichś sposób wpłynąć… Wręcz opłaca się PiS-owi usunąć z ją takiego pierwszego oglądu ze względu na to, że jest hasłem tego wszystkiego, co najbardziej determinuje nasze opinie na temat PiS-u, czyli tego, że to partia, która załatwia swoim mnóstwo stołków, posad mimo braku kompetencji – stwierdziła Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News.
Gdański komisarz wyborczy otrzymał już zgłoszenia od 8 komitetów, które planują wystawić swoich kandydatów w przedterminowych wyborach prezydenta miasta.
Zgodnie z rozporządzeniem premiera o północy mija termin na zgłoszenia od komitetów. Do 6 lutego będą one miały czas na przedstawienia nazwisk swoich kandydatów.
Tymczasem zarząd regionu pomorskiego Platformy Obywatelskiej – jak informuje Radio Zet – udzielił poparcia obecnej komisarz Gdańska, Aleksandrze Dulkiewicz.
Zarząd regionu pomorskiego Platformy Obywatelskiej udzielił poparcia Aleksandrze Dulkiewicz w wyborach na prezydenta Gdańska. Zarząd wezwał też członków partii do aktywnego udziału w kampanii wyborczej kandydatki.
Nie ma planów by stawiać szefa NiK K. Kwiatkowskiego przed Trubunałem Stanu. Jego sprawa jest sprawą dla sądu. W naszej ocenie Kwiatkowskiego PO powinna skłonić go do rezygnacji z funkcji. https://t.co/Pb8jGJYQ8w
– To bardzo poważne zarzuty, za nie grozi – jeśli się nie mylę – od 8 do 12 lat, więc kaliber zarzutów jest bardzo poważny. To można w ten sposób skomentować, że grupa trzymająca władzę w Ministerstwie Obrony Narodowej za czasów Antoniego Macierewicza nieźle narozrabiała, oczywiście nie możemy przesądzać, bo są to tylko zarzuty, jest to tylko zatrzymanie, nie wiadomo czy ono się przeistoczy jakby w aresztowanie, ale naprawdę sprawa jest bardzo poważna. Przede wszystkim pryska taki mit o nieskazitelnych rycerzach dobrej zmiany, którzy po dojściu do władzy mieli wprowadzić nową jakość w życiu publicznym. Okazuje się, że korupcja nie ma barw politycznych, a ważniejsze od wymiany ludzi jest budowanie autorytetu instytucji, niestety dzieje się zupełnie odwrotnie następuje bezrefleksyjna wymiana ludzi. Natomiast autorytet instytucji jest niszczony, mam tutaj na myśli Trybunał Konstytucyjny, próbę zniszczenia autorytetu Sądu Najwyższego, a paradoksalnie Narodowy Bank Polski, uznawany za swój bastion sam się niszczy, bowiem prezes Narodowego Banku Polskiego, ratując własną osobę, używa do tego tej instytucji – stwierdził Piotr Zgorzelski w rozmowie z Łukaszem Kijkiem na Gazeta.pl, komentując zatrzymania m.in. Bartłomieja M. i Mariusza Antoniego K. przez CBA.
„To są skandaliczne moralnie zachowania, natomiast żyjemy w demokratycznym państwie prawa i każdy ma możliwość demonstrowania swoich poglądów jak długo nie są one sprzeczne z prawem. Ci ludzie są pożytecznymi idiotami. Oni niezwykle szkodzą wizerunkowi Polski” – mówił w Radiu Kraków o narodowcach, którzy demonstrowali wczoraj w Oświęcimiu wicepremier Jarosław Gowin
„Informacja jest jednocześnie smutna i budująca. Smutna, bo wygląda na to, że młodzi ludzie weszli, nie przesądzając o niczyjej winie, na drogę, która z punktu widzenia prawa budzi wątpliwości. Z drugiej strony jest to informacja budująca, bo to znaczy, że nie ma świętych krów. Standardy są takie same dla wszystkich. Po Marku Chrzanowskim, który się o tym przekonał, kolejne osoby związane z szeroko rozumianym obozem Zjednoczonej Prawicy też będą musiały sobie przypomnieć o standardach, w imię których szliśmy do władzy” – mówił w Radiu Kraków wicepremier Jarosław Gowin.
– Chciałabym, że protest nauczycieli doprowadził do tego, żeby znacznie szybciej dostali obiecane podwyżki. A pani minister Zalewska powinna się w piekle smażyć z bardzo wielu powodów. M.in. dlatego, że oszukuje całe środowisko – mówiła Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie „Tłit” WP.
Na stwierdzenie, że miało nie być mowy nienawiści, posłanka PO odpowiedziała: – Ale to nie jest nienawiść, myślę, że jest to dopuszczalne sformułowanie.
„Jak mam wierzyć premierowi Morawieckiemu, że chce z opozycją prowadzić taki bardzo merytoryczny, szlachetny spór, kiedy za nim stoi Jacek Kurski ze swoim propagit, kiedy stoją wszystkie umorzone postępowania prokuratury, która kiedyś była niezależna, a teraz bezpośrednio podlega panu ministrowi Ziobrze, który pląsał z panem Rybakiem na jednej konwencji”
Oficjalnie! .@GodekKaja dołącza do koalicji narodowo-wolnościowej. Będzie jednym z liderów list do Parlamentu Europejskiego.
„Już byłem przesłuchiwany. Myślę, że to bardzo dobrze poszło i jestem pozytywnie nastawiony. Wszyscy wiemy i zostało to dobitnie wykazane, że szacunki luki VAT-owskiej są daleko niedoskonałe. Będę to powtarzał. One w żaden sposób nie pokazują, że luka była wyższa za rządów PO-PSL niż za rządów PiS” – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie przed przesłuchaniem przez komisję ds. VAT były minister finansów, Jan Vincent Rostowski.
„Cel przesłuchania, jak i całej komisji, jest czysto polityczny. Dość szerokie grono doradców i przyjaciół posłów PiS nieźle zarabia będąc w tej komisji jako doradcy” – dodawał.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies