To będzie odpowiedź ministra energii, bo minister energii jest w kontakcie z KE w tej sprawie. Nie tylko po przejęciu tej ustawy [dot. cen prądu], ale również przed. Jak rozumiem, tutaj rzecz dotyczy dyskusji o ewentualnej, możliwej pomocy publicznej dla firm energetycznych. Mamy ekspertyzy z których wynika, że w żadnym wypadku nie ma mowy o pomocy publicznej. To ekspertyzy Ministerstwa Energii – stwierdził Jacek Sasin w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus.

Tutaj może być mowa najwyżej o pewnym wynagrodzeniu czy rekompensacie dla firm z tytułu rozwiązań, które zostały przyjęte, analogicznie jak chociażby ulgi za przejazdy. Wtedy one są rekompensowane – dodał szef KSRM.

Ministerstwo Energii jest w dialogu z KE i wszelkie dokumenty, które będą niezbędne, zostaną oczywiście przedstawione. Taka dyskusja jest czymś zupełnie normalnym. Jestem przekonany, że nasze argumenty w KE znajdą posłuch – mówił dalej.

Pytany o wypowiedź rzecznik KE, która nazwała wczoraj ten mechanizm właśnie pomocą publiczną, odpowiedział: – Być może ta wypowiedź jest wynikiem niezbyt dogłębnej wiedzy na temat tych rozwiązań i myślę, że zadaniem ministra energii jest to, aby tę wiedzę w KE poszerzyć.