Chciałbym powiedzieć bardzo głośno i wyraźnie, że to co się wydarzyło, czyli ta nominacja, to jest całkowita kompromitacja intelektualna i moralna, ale nie pana Andruszkiewicza, tylko pana Mateusza Morawieckiego. O ile ja wiem, to jest osobista decyzja premiera – mówił Stanisław Tyszka w rozmowie z Beatą Lubecką w programie „Gość Radia Zet”.

Jeżeli Jarosław Kaczyński jeszcze kontroluje swoją partię, to myślę, że dobrze by było, żeby on też się wypowiedział, że takie nominacje się dokonują. To jest naprawdę niepoważne, to jest obraźliwe wobec obywateli – dodał Tyszka.