Oczywiście jest pokusa [przyspieszenia wyborów parlamentarnych], bo ostatnie sondaże z grudnia, jak się zrobi takie podliczenie średniej, to dają cały czas tę granicę, 230, 220 parę mandatów, czyli dobre wyniki. Robimy wybory, dobre wyniki. Na pewno są tacy, czynni którzy chodzą i mówią: panie prezesie, wybory. Prezes ma pewne doświadczenie przyspieszonych wyborów, silne doświadczenie, bardzo złe doświadczenie, które powoduje, że jednak lepiej jeszcze, z dobrą sytuacją gospodarczą, z dużą ilością środków budżetowych do wydania, przeprowadzić taką paromiesięczną prekampanię rządową po prostu. Więc bez sensu się tego pozbywać i robić bardzo szybko wybory – stwierdził Adam Hofman w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.