Nie jest przesądzone, że nie będzie drugiej kadencji PiS, choć ja bardzo bym tego nie chciał. Pani Szydło była bardzo kiepskim, przaśnym, nieprzygotowanym premierem, kompromitowała często Polskę i można tylko mówić niestety o pewnej rywalizacji między nią a PMM w tej dziedzinie. Największy sukces? Nie zepsucie gospodarki. Ma się ciągle nieźle, choć lewituje, bo brakuje jej fundamentów inwestycyjnych. Największa porażka – wizerunkowa na zewnątrz. To się zaczęło od pierwszego wywiadu, w którym mówił o rechrystianizacji Europy, od udziału w konferencji Monachium, gdzie pojechał składać wieńce pod pomnikiem Brygady Świętokrzyskiej, a kończy się dzisiaj wystąpienia o podziałach Polaków. Wystawiłbym mu ocenę w skali szkolnej „3”. Bardzo często wstydziłem się, że ktoś kto jest premierem tak często rozmijał się z prawdą, tak często fantazjował – stwierdził Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z Markiem Kacprzakiem w programie „Tłit” WP.