Czy rola komisja polega na tym, że poszczególni posłowie będą wygłaszali oświadczenia być może interesujące, ale mające jedną wadę – nie mające nic wspólnego z rzeczywistością, a moją rolą będzie wysłuchiwanie tego typu bardzo niewłaściwych komentarzy i felietonów filmowych? Czy na tym polega przesłuchanie?” – mówił przed komisją ds. Amber Gold były premier, Donald Tusk.

Intelektualnie sobie radzę z tym materiałem, gorzej z państwa pytaniami” – dodawał.