– Zobaczymy, jak się do tego ustosunkuje partia i rząd, czy rząd i partia. My zobaczymy, jak będziemy to analizować, do czego nas to zobowiązuje, zmusza. Osobiście jestem zadowolona, że stało się tak, że ktoś nasze racje uwzględnił, ale jestem niezadowolona, że rząd mojej ojczyzny nie zrobił tego wcześniej i że musieliśmy stanąć przed trybunałem europejskim. To też nasz trybunał, ale to niepotrzebne, bo to podważa godność tego kraju i to mnie martwi, jeżeli można powiedzieć w tym zakresie – stwierdziła Małgorzata Gersdorf, komentując decyzje TSUE.