– Mogę powiedzieć dokładnie odwrotnie, nie mówił to były minister Rostowski. On mówił: piniendzy nie ma i nie będzie, do końca kadencji nawet dodał, jak widziałem gdzieś, mówiąc o 500+, że to rozsadzi nasz budżet. Tymczasem widzimy, że deficyt budżetowy maleje i w tym roku może być nawet bardzo ciekawa niespodzianka. Nie wiem jeszcze dokładnie, jak ten rok się zakończy, więc nie chcę mowić, ale naprawdę wydatki są kontrolowane, są pod dobrą kontrolą, a dochody rosną w zakładanym tempie, a nawet przekraczamy to tempo – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z Radiem Koszalin.