Zdarzyło mi się, że byłem raz u „Sowy i przyjaciele”. Może też ktoś mnie nagrał – stwierdził Łukasz Szumowski w rozmowie z Piotrem Witwickim w „Politycznym Graffiti” Polsat News. – [To na co możemy liczyć] na dużą dozę żartów i dowcipów, może nie zawsze cenzuralnych – mówił dalej.

Dopytywany, czy zna wulgarne słowa, jak premier Morawiecki, odpowiedział: –  Jestem zabiegowcem więc zdarzało mi się używać wulgarnych słów. Przepraszam, jeśli one się pojawią, ale zawsze w kontekście nieagresywnym.