Patrzę na tę sprawę z perspektywy szefa sztabu wyborczego. Dla mnie jednak opublikowanie materiałów, które jednak już były wcześniej znane, to po pierwsze, a po drugie, jednak 3 tygodnie przed kampanią wyborczą, przed finałem kampanii wyborczej, materiały, które nie wnoszą niczego nowego tak naprawdę. Patrzę z punktu widzenia szefa sztabu wyborczego. W momencie,  kiedy jednak w tych materiałach Mateusz Morawiecki, można powiedzieć wszystko, ale nie to, że można mu cokolwiek zarzucić. Chyba jako pierwszy w 2013 roku przewidział, że będzie kryzys migracyjny – stwierdził Tomasz Poręba w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.