Rozumiem te postulaty, przede wszystkim jeśli chodzi o podwyżki. Co tu dużo mówić, mamy taki obraz: Polska to miodem i mlekiem płynąca kraina, w której wreszcie są olbrzymie pieniądze przeznaczone dla ludzi. Taki jest oficjalny przekaz rządu. Tymczasem rzeczywistość wielu grup społecznych niewiele albo nic się nie zmieniła – stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w rozmowie z Beatą Lubecką w Radiu Zet.

– Policjanci klepią biedę. Za moich czasów klepali biedę, za moich poprzedników klepali biedę. Oczywiście że tak [też nic nie mogłem zrobić], przecież nie jestem dysponentem budżetu – dodał. Jak podkreślił były szef MSW, ma nadzieję, że minister Brudziński będzie w stanie zawrzeć realne porozumienie ze związkowcami, którzy trzymali kciuki za obecną ekipę i byli niezwykle życzliwi.