
Wassermann: Zwyciężamy, bo nam się bardzo chce, Polacy widzą w nas tę energię, a mamy jej bardzo dużo. Robimy to, bo bardzo kochamy Polskę
Wejściu Wassermann na scenę towarzyszyło skandowanie „Małgośka, Małgośka”.
– To jest wzruszające słyszeć takie słowa od mojej ukochanej siostry – Wassermann podziekowała za słowa siostry jakie pokazały się na bimie z Krakowa.
Wejście kandydatki poprzedziło nagranie Agaty Wasserman: Chcę powiedzieć o mojej bardzo odważnej młodszej siostrze. Pomogła wielu ludziom, bo jest bardzo wiele niesprawiedlwości i krzywdy ludzkiej. Małgosia swoich wyborców nie zawiodła, nie znam drugiej osoby na której można tak polegać. Małgosiu, kocham Cię i trzymam za Ciebie kciuki.
– Nikt mi nie obiecywał, że będzie łatwo, umówiliśmy się na ciężką pracę. Po trzech latach Polakom żyje się lepiej. Ta droga będzie wymagała więcej czasu i dalszego zaangażowania. Dobra zmiana musi zejść na piziom niżej, gdzie często od lat rządzi ten kład załatwiający swoje własne interesy, pozwalający Poalkom żyć bez wpływu na cokolwiek – mówiła Wassermann.
– Zwyciężamy, bo nam się bardzo chce, Polacy widzą w nas tę energię, a mamy jej bardzo dużo. Robimy to, bo bardzo kochamy Polskę – mówiła kandydatka PiS w Krakowie.
Dowiedz się więcej z: Live

,,Dzięki nim współpraca stanie się jeszcze bardziej owocna”. Duda zapowiedział nowych członków Trójmorza
