Karczewski o ordynacji do PE: Przy pewnej konfiguracji wcale nie jest powiedziane, że to zmiana na korzyść PiS
Karczewski o ordynacji do PE: Przy pewnej konfiguracji wcale nie jest powiedziane, że to zmiana na korzyść PiS
– Popieram te zmiany, one mi się podobają. W wymiarze takim lokalnym i analiz wyników między województwami jest to rozwiązanie sprawiedliwe. Natomiast partie będą mogły też dostosować swoje listy wyborcze, postępowanie, organizowanie komitetów politycznych, będą mogły organizować już po uchwaleniu tych zmian. Znam też takie analizy, które pokazują, że my przegrywamy te wybory. Nasza walka i później propozycja, nasza kampania wyborcza będzie decydowała i nasze możliwości przekonania obywateli, Polaków, wyborców do tego, jaki będzie wynik wyborczy. Każda ordynacja wyborcza powoduje pewne przetasowania, przeformowania w komitetach wyborczych i różnym nastawieniu partii. Tutaj też należy się spodziewać, przyznaję to, do różnych form przetasowania poszczególnych partii politycznych i komitetów politycznych. Zobaczymy, trudno przewidzieć, bo przy pewnej konfiguracji wcale nie jest powiedziane, że to właśnie jest zmiana, która jest na korzyść PiS – mówił Stanisław Karczewski na briefingu w Senacie, pytany o nowelizację ordynacji do PE i opinię BL Senatu, zgodnie z którą efektywny próg wyborczy będzie wynosić 16,5%.