
Tusk: Nie planowałem wspólnej wizyty z Lechem Kaczyńskim i według mojej wiedzy prezydent Kaczyński także nie planował
Tusk: Nie planowałem wspólnej wizyty z Lechem Kaczyńskim i według mojej wiedzy prezydent Kaczyński także nie planował
– Myślę, że termin „rozdzielenie wizyt” był terminem publicystycznym czy politycznym i raczej służącym zdyskredytowaniu akurat mnie i mojego urzędu i dość skutecznie, przez te lata, pełnił taką funkcję raczej propagandową niż wyjaśniającą cokolwiek z tego, co zdarzyło się wówczas, na początku 2010 roku. Nie planowałem i prezydent Kaczyński także nie planował wspólnej wizyty prezydenta i premiera w Katyniu, więc też nie było okoliczności, które by pozwalały użyć tego terminu – mówił Donald Tusk w sądzie, zeznając jako świadek w procesie m.in. byłego szefa KPRM Tomasza Arabskiego.
– Nie planowałem wspólnej wizyty [z Lechem Kaczyńskim] i według mojej wiedzy prezydent Kaczyński także nie planował takiej wizyty – podkreślił były premier. Jak stwierdził, nie miał wiedzy o możliwym ryzyku lądowania na lotnisku w Smoleńsku.
Dowiedz się więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
