Horała o kandydowaniu na prezydenta Gdyni: Pojawił się ogromny znak zapytania
Horała o kandydowaniu na prezydenta Gdyni: Pojawił się ogromny znak zapytania
– Do niedawna jeszcze wydawało się to bardzo naturalne, jakby wszyscy się na to nastawiali. Teraz w związku z obowiązkami związanymi z pracą w tej komisji śledczej do spraw VAT-u, która nie wiemy, ile potrwa, ale trzy miesiące to ona na pewno nie potrwa, to tam za 3-4 miesiące będzie kampania wyborcza do samorządu startowała, to w tej chwili pojawił się ogromny znak zapytania i tak naprawdę nie wiem, to kwestia do rozmowy również tutaj z naszymi członkami i sympatykami z Gdyni, również z wyborcami, czy i jaką inną być może propozycję będziemy mieli dla mieszkańców Gdyni na wybory samorządowe, czy jednak mimo wszystko postaram się podołać i rozdwoić albo roztroić i w kilku funkcjach wystąpić – stwierdził Marcin Horała w „Sygnałach dnia” PR1, pytany o start na prezydenta Gdyni.
Dowiedz się więcej z: Live
Kidawa-Błońska: Hołownia zagalopował się w publicystyce i zapomniał, że jest drugą osobą w państwie

„Stał się zakładnikiem tego, że zbyt łatwo mówi, nie zastanawiając się”. Kidawa-Błońska o Hołowni
