PO: PiS zabiera warszawiakom plac Piłsudskiego. Nie godzimy się na to
– Ten plac [Piłsudskiego] PiS zdecydowało się anektować, łamiąc prawo i trzy ustawy, a dowiadujemy się że chce również budować pomnik [smoleński]. O samym pomniku możemy rozmawiać, mówiłem o tym wielokrotnie że przy okazji wyborów samorządowych można byłoby przeprowadzić referendum, natomiast główny skandal polega na tym że PiS nie skonsultowało tej decyzji ani z władzami samorządowymi Warszawy, ani z warszawiakami. Ten plac jest dla nas bardzo ważny i nie wiem po co on został anektowany – czy tylko po to żeby stawiać pomniki, czy żeby tutaj mogły odbywać się manifestacje, marsze których nikt nie będzie kontrolował. Dlatego twardo sprzeciwiamy się takiemu traktowaniu warszawiaków, bo Warszawa to nie folwark, który można traktować jako anektowane terytorium – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu. Jak dodał, wczoraj zwrócił się do wojewody żeby pokazał warunki zabudowy, jak pomnik ma wyglądać.
– PiS zabiera warszawiakom plac Piłsudskiego. Plac szczególny dla Warszawy, ale też szczególny dla całej Polski, bo to tutaj odbywają się najważniejsze uroczystości państwowe. Nie może być zgody aby dla satysfakcji jednego człowieka – Jarosława Kaczyńskiego – uprawiać tego typu politykę historyczną. Ten plac jest placem warszawiaków, a nie placem PiS-u. Nie godzimy się na jego zabieranie – mówił Marcin Kierwiński.