Hall: PiS chce wziąć Polaków za mordę. Kaczyński ma plan wprowadzenia w Polsce autorytaryzmu, ale z demokratyczną fasadą
– Jestem człowiekiem o mocno prawicowych, konserwatywnych poglądach, ale to nie znaczy, że mam patrzeć, jak jest niszczona polska demokracja i jak chce się wziąć Polaków za mordę. To mi się nie podoba i nigdy się z tym nie pogodzę – mówił Aleksander Hall w rozmowie z Konradem Piaseckim w Radiu Zet, pytany o to, co robił na demonstracjach przeciwko ustawom sądowym PiS.
– Logika procesu legislacyjnego i politycznego, który teraz się toczy wskazuje, że w następnych dniach będzie wiele okazji do demonstrowania – mówił dalej Hall. Jego zdaniem system, w którym „jest jeden dysponent władzy politycznej, sądowniczej, dysponuje siłami specjalnymi, prokuraturą, to system fatalny i to jest dyktatura”.
– Jarosław Kaczyński ma plan zmiany ustroju państwa na ustrój autorytarny. Ale przy zachowaniu demokratycznej fasady. Nie mam żadnej wątpliwości – stwierdził były opozycjonista. Jak dodał, że według planu prezesa PiS, partie opozycyjne, jak w Rosji, nie będą miały żadnego znaczenia, posłowie opozycji „pokrzyczą sobie na trybunie” i „machina państwowa będzie jechała dalej”.
– Politycy opozycji, którzy będą zanadto dokuczać PiS-owi, czy pierwszemu obywatelowi RP, od czasu do czasu będą nękani przez policję, prokuraturę, będzie się uchylać im immunitet – uważa Hall. Pytany przez Konrada Piaseckiego o to, czy Kaczyński przestał być demokratą, odpowiedział: „Tak, oczywiście”. – On chce państwa autorytarnego. Ten plan realizuje konsekwentnie. To nie przypadek, że pierwszy został zaatakowany Trybunał Konstytucyjny – ocenił.