Gowin: Jestem zupełnie innym typem polityka niż Macierewicz

Nie [prezydent nie powinien mieć wpływu na wybór ministra obrony]. W Polsce mamy, przynajmniej do tej pory ustrój parlamentarno-gabinetowy i to premier ma suwerenną decyzję co do składu rządu. Natomiast każdy minister obrony narodowej powinien w zgodzie z Konstytucją starać się jak najlepiej współpracować z głową państwa, bo to prezydent jest zwierzchnikiem sil zbrojnych – mówił Jarosław Gowin w rozmowie z Marcinem Zaborskim w Popołudniowej rozmowie RMF FM.

Pytany, czy gdyby to on był ministrem obrony, to rząd miałby dzisiaj jeden kłopot mniej i nie byłoby tych tarć między ministrem obrony a pałacem prezydenckim, stwierdził:

„Może tak, może nie – trudno spekulować. Ja oczywiście jestem zupełnie innym typem polityka niż Antoni Macierewicz. Jestem nastawiony na dialog i szukanie kompromisu, a w mniejszym stopniu na takie zdecydowane forsowanie własnego stanowiska, oczywiście po dogłębnym przemyśleniu tego stanowiska przez pana ministra Macierewicza. Ale takie spekulacje nie mają sensu…”

Jestem ministrem nauki szkolnictwa wyższego i jestem z tego bardzo zadowolony. Myślę, że środowisko akademickie też tak bardzo nad tym faktem nie ubolewa. Co do współpracy prezydenta Dudy i pana ministra Macierewicza: Konstytucja pozostawia wiele do życzenia, jeżeli chodzi o rozgraniczenie kompetencji głowy państwa i ministra obrony narodowej. To jeden z ważnych argumentów, żeby Konstytucję zmienić. Natomiast liczę na to, że pan minister Macierewicz i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego dojdą do porozumienia – oby jak najszybciej – dodał wicepremier.