
Miller o prezydencie: Ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki wyrośnie
Miller o prezydencie: Ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki wyrośnie
– Można powiedzieć, ziarno kiełkuje. Zobaczymy, co z tej sadzonki, tak ładnie się rozwijającej, wyrośnie. Zwykle tak jest, że w pewnym okresie sprawowania urzędu prezydenckiego, prezydent zaczyna dostrzegać pewne nowe możliwości, o których być może wiedział, ale nie zakładał, że będzie je stosował. Mamy taki moment właśnie – mówił Leszek Miller w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
– Prezydent uznał, że nie może być ciągle zaskakiwany, upokarzany, nie może być ciągle odstawiany do kąta, i że ma możliwości, które może użyć – dodał były premier.
Dowiedz się więcej z: Live

„Dostrzegłem wiele nieszczęścia”. Kaczyński ocenia debatę i pisze o „bezapelacyjnym zwycięzcy”

Nawrocki: Polską flagę zatyka się w miejscach, które się zdobyło. Ja zdobyłem Końskie i dlatego ją tam zostawiłem
