Kownacki: Macierewicz kończy pracę 2-4 w nocy i od rana jest znowu w urzędzie
– Bardzo dobrze [współpracuje mi się z Antonim Macierewiczem]. To wymagający szef, ale niesamowicie zaangażowany. Chciałbym mieć tyle siły do pracy, ile minister, który kończy pracę 2-4 w nocy i od rana jest znowu w urzędzie – mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24.
Kownacki: Złapałem Kopacz na rozbieżnościach
– Chciałbym, żeby pan kiedyś zapytał premier Kopacz, czy jeżeli udowodnimy, pokażemy taką wypowiedź, w której ona sama przekonuje, czy jej mentor Tusk, że nie można otwierać, to czy wycofa się z polityki. Bo złapałem ją na rozbieżnościach – mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24.
– Ja byłem tego pewien, że są nieprawidłowości (…) Nikt chyba nie przypuszczał, że to jest taka skala, taki ogrom nieprawidłowości – dodał.
Kownacki: Nie zgadzam się z tezą, że jak ktoś jest politykiem, to nie może być w zarządzie spółki
– Nie zgadzam się z takim stawianiem tezy, że jak ktoś jest politykiem, to już nie ma prawa być członkiem zarządu czy prezesem jakiejś spółki – mówił Bartosz Kownacki w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Piaskiem po oczach” TVN24. Jak dodał:
„Jeżeli ktoś ma pewne zdolności zarządcze, zarządza dużym organizmem takim jak Kancelaria Prezydenta, to na pewno potrafi też zarządzać dużą spółką. Przypomnę chociażby premiera Bieleckiego, Marcinkiewicza. Oni wcześniej nie mieli nic spólnego z bankowością, a potem cała Polska szukała im pracy”
– Wydaje mi się, że na pewno ma kompetencje, jest prawnikiem, ma doświadczenie w administracji publicznej i zarządzaniu dużym podmiotem. Życzę jej, żeby tam się sprawdziło, chociaż mi jej braku w polityce, bo to bardzo wartościowe osoby – dodał wiceszef MON.
Liroy o starcie na prezydenta Kielc: Biorę to pod uwagę, nie wykluczam
– Często jest rozmowa na temat, że powodem mogło być to, że chciałem zostać prezydenta Warszawy, co jest totalnym absurdem. Nigdy nic takiego z moich ust nie dosyć, że nie wyszło, to Paweł dokładnie wiedział, bo na klubie powiedziałem to, że ie mam takich ambicji i nigdy nie chciałem – mówił Piotr Liroy-Marzec w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak dodał:
„Świętokrzyskie to mój region i zamierzam stoczyć wielki bój z obywatelami o ten region, choćby podczas wyborów samorządowych, bo to nasze być albo nie być. Wiele środowisk się do mnie zgłosiło, czy bym nie wystartował [na prezydenta Kielc], po wczorajszej sytuacji jeszcze więcej. Nie ukrywam, że moja rodzina też do mnie z tym przyszła. Myślę, że bym sobie całkiem nieźle poradził. Biorę to pod uwagę, nie wykluczam. Kielcom potrzebny jest bardzo dobry, zaradny nie dosyć patriota regionalny, to menadżer”
Liroy o wyrzuceniu z klubu: Nie powiem, że byłem bardzo zaskoczony, bo od jakiegoś czasu były sygnały, że tak może się zdarzyć
– Od wczoraj jestem posłem niezależnym. Cała sprawa, o którą walczymy, jest dalej ta sama. Zostałem wyrzucony [z klubu]. Nie powiem, że byłem bardzo zaskoczony, bo od jakiegoś czasu były sygnały, że tak może się zdarzyć – mówił Piotr Liroy-Marzec w rozmowie z Grzegorzem Kajdanowiczem w „Faktach po faktach” TVN24. Jak mówił dalej:
„Dla mnie się tak naprawdę nic nie zmieniło. Dalej walczę o te same idee, o które przyszliśmy walczyć. Walczę o prawa obywatela, o to wszystko, żeby upodmiotowić obywatela”
– Ostatnio nie było takiej możliwości, żebyśmy porozmawiali w cztery oczy, bo Paweł [Kukiz] nie za bardzo chciał. Wszystkie rozmowy odbywały się przy całym klubie – dodając, że Kukiz częściej powinien z nim rozmawiać.
Gdańska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie immunitetu sędziego TK-dublera
Gdańska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o uchylenie immunitetu sędziego TK L. Morawskiego. Chodzi o wypadek sprzed 2 lat. @RadioZET_NEWS
Petru: Referendum nie powinno łączyć się z wyborami parlamentarnymi
– Referendum nie powinno łączyć się z wyborami parlamentarnymi, bo to dwa inne tematy. Nie do końca rozumiem, jakie miałoby być pytanie. Albo jesteśmy w strefie Schengen i możemy przemieszczać się między krajami, albo nie – mówił Ryszard Petru na briefingu w Sejmie.
Petru: Wynik wyborów w Wielkiej Brytanii powinien być przestrogą dla wszystkich polityków w Polsce i Europie
– Wynik wyborów w Wielkiej Brytanii powinien być przestrogą dla wszystkich polityków w Polsce, ale też w Europie. Po raz kolejny koniunkturalnie kierowano się sondażami. Przypomnę, że wielki błąd premiera Camerona polegał na tym, że założył, że referendum w Wielkiej Brytanii się nie odbędzie. Odbyło się, potem założył, że będzie wynik pozytywny dla Wielkiej Brytanii i zostanie w UE, wyszła, a dzisiaj premier May tak naprawdę przegrała wybory, które miały wzmocnić jej pozycję. Trudno powiedzieć, jaki będzie rezultat negocjacji między Wielką Brytanią a UE. Na pewno będą to trudniejsze negocjacje niż poprzednio. Są sygnały z tych wyborów wynikające, że grupa osób, która myśli podobnie jak np. Nowoczesna w Polsce, że Wielka Brytania nie powinna wychodzić z UE rośnie i to oznacza dużo trudniejsze negocjacje, a być może nie będą się one mogły do końca odbyć w terminie – mówił Ryszard Petru na briefingu w Sejmie.
WKK: Widać, że w PiS są podzielone zdania na temat finansowania mediów publicznych
– Widać, że w PiS-ie są podzielone zdania na temat finansowania mediów publicznych. Dowodem na to jest fakt, że projekt PSL mówiący o likwidacji abonamentu został skierowany do prac w komisji. Projekt PSL daje także innym nadawcom szansę na realizowanie misji publicznej – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
WKK: Proponujemy by każdy emeryt dostał do 500 złotych jednorazowego wsparcia
– Dziś ważny projekt PSL dotyczący wsparcia najbardziej potrzebujących – czyli emerytów. Proponujemy by każdy emeryt dostał do 500 złotych jednorazowego wsparcia. To istotne szczególnie dlatego, że PiS przeprowadził najgorszą od wielu lat waloryzację rent i emerytów. Skandalicznie niskie kwoty – kilka złotych – o tyle PiS podniosło emerytom świadczenie emerytalne – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz na briefingu w Sejmie.
– Koszt tego projektu to około 1,8 mld złotych. Skoro PiS mówi o wzroscie gospodarczym, to domagamy się, żeby podzielili się z seniorami owocami tego wzrostu. Chcielibyśmy, żeby jeszcze w tym roku ten dodatek był wprowadzony i wypłacany co roku – dodał lider PSL.
Wniosku o referendum edukacyjne nie ma w porządku obrad najbliższego posiedzenia Sejmu
W porządku najbliższego posiedzenia Sejmu – które zaplanowano na 20-22 czerwca – nie ma wniosku o przeprowadzenie tzw. referendum edukacyjnego, choć jeszcze kilka dni temu jeden z wicemarszałków Semu zapowiedział, iż „wszystko wskazuje na to, że ta sprawa stanie na najbliższym posiedzeniu Sejmu”.
Gowin: Byłem zwolennikiem tego, żeby odłożyć w czasie głosowania ws. KRS i sądów
Jak mówił Jarosław Gowin w „Sygnałach dnia” PR1, komentując odłożenie głosowań ws. sądów i KRS:
„Dobrze się stało. Podzielałem od początku, a nawet wyprzedzałem, antycypowałem wątpliwości prezydenta. Przypomnę, że w ramach konsultacji międzyresortowych też zgłosiłem, tak jak później przedstawiciele Kancelarii Prezydenta, moje zastrzeżenia co do tego, czy skrócenie kadencji KRS jest zgodne z Konstytucją. Dlatego warto było odłożyć wczorajsze głosowania do momentu, w którym Trybunał Konstytucyjny rozstrzygnie inną kwestię, a mianowicie kwestię, czy obecna rada wybrana została w sposób zgodny z Konstytucją, bo przypomnę, że do pewnego momentu Rada miała swoją kadencję i była wybierana w całości, potem ta kadencja upływała i wszyscy członkowie rady ustępowali. Natomiast od jakiegoś momentu KRS wewnętrzną decyzją postanowił kooptować nowych członków w trakcie kadencji. W tym sensie dzisiaj kadencja poszczególnych osób wchodzących w skład KRS-u… te kadencje się rozjechały. Poczekajmy, jak oceni to Trybunał, a wtedy wróćmy do reformy wymiaru sprawiedliwości, bo to, co zaproponował minister Ziobro, zawiera wiele bardzo cennych elementów i na pewno te reformy trzeba przeprowadzić”
– Mówię otwarcie, ja byłem zwolennikiem tego, żeby te głosowania odłożyć w czasie. Sądzę, że taką decyzją wyszliśmy też naprzeciw oczekiwaniom prezydenta. Uważam, że to byłoby rozstrzygnięcie najwłaściwsze [czekanie do wyroku TK], chociaż chcę podkreślić, że decyzję o odłożeniu wczorajszych głosowań nie podjął rząd, tylko podjęły władze klubu parlamentarnego – dodał wicepremierem.
Ta strona używa plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Więcej informacji znajdziesz w naszej: Polityce Cookies