Śpiewak: Chciałbym być prezydentem Warszawy

Tak, chciałbym być prezydentem Warszawy. Logika wydarzeń może mnie do tego zmusić [do startu]. Jeśli nie znajdziemy kogoś, kogo moglibyśmy poprzeć, to pewnie będę kandydował na prezydenta Warszawymówi Jan Śpiewak w rozmowie z Robertem Mazurkiem w piątkowym „Dzienniku Gazecie Prawej”. Jak mówi dalej:

„Nie ma co owijać w bawełnę: jestem politykiem, choć nie należę do żadnej partii. Chciałbym zmieniać to miasto i chciałbym zrobić to szybko, bo widzę, jak traci swoją szansę. I nie widzę nikogo, na kogo chciałbym głosować w wyborach na prezydenta stolicy. Mógłbym poprzeć Jana Ołdakowskiego, ale on nie kandyduje, mógłbym też poprzeć Barbarę Nowacką, ale ona się do tego nie pali, a w dodatku jak widzę, kto wokół niej się kręci, to przechodzi mi ochota”